Taran (okrętownictwo)

bojowy element statku
(Przekierowano z Taran (dziób okrętu))

Taran – element dzioba w konstrukcji dawnych okrętów, służący do zatapiania nieprzyjacielskich okrętów poprzez taranowanie, czyli uderzenie własnym okrętem we wrogi.

Historia

edytuj
 
Taran na dziobie repliki okrętu antycznego (ateńskiej triery)

Taran stosowany był pierwotnie w starożytności na okrętach wiosłowych, m.in. greckich, fenickich i rzymskich. Upowszechnił się około XII/XI wieku p.n.e[1]. Miał postać wydłużonego pod wodą i zaostrzonego dziobu okrętu (ostrogi) lub wystającej, zaostrzonej i okutej brązem belki. Z czasem stosowano też zdobione ostrogi lub kształty głów zwierząt[1]. Taran umieszczano na linii wodnej lub pod wodą i jego zadaniem było przebicie burty atakowanego okrętu pod wodą, co powodowało jego zatonięcie. W epoce okrętów żaglowych statki nie miały taranu z uwagi na małą przydatność tego sposobu walki na żaglowcach. Pozostał on jednak na wciąż stosowanych w średniowieczu galerach, np. bizantyjskich. Przedstawienia z IX wieku ukazują jeszcze tarany podwodne, ale zaczęły już wówczas dominować tarany nadwodne, służące do niszczenia wioseł okrętów[1]. W tym charakterze broń ta była stosowana do drugiej połowy XVII wieku, kiedy wzrost roli artylerii i zmiana zadań galer spowodowały całkowite odejście od taktyki taranowania[1].

 
Schemat uderzenia taranem własnego okrętu w jednostkę pływającą wroga

Ponownie zaczęto stosować taran na okrętach w połowie XIX wieku, gdy żagle zastąpiono maszynami parowymi, które uniezależniły manewrowanie okrętem od wiatru. Wpływ miało także powstanie okrętów pancernych, chronionych przez pociskami[1]. Pierwsze jednostki, które ponownie wyposażono w taran, to dwa budowane od 1859 roku francuskie pancerniki typu Magenta oraz konfederacki okręt CSS „Manassas” z 1861 roku z wojny secesyjnej w Ameryce[2]. Począwszy od 1861 roku, podczas starć na rzekach i wodach przybrzeżnych wojny secesyjnej doszło do licznych przypadków taranowania, nawet przez jednostki nie posiadające specjalnego taranu[3]. Korzystne ku temu warunki stwarzały walki na ograniczonych przestrzeniach, gdy okręty nie miały możliwości swobodnego manewrowania, na przykład podczas walk na Missisipi[4]. W przypadku płaskodennych okrętów rzecznych z reguły nie miały one taranów w kształcie ostróg, gdy wystarczało samo wzmocnienie dziobu[5].

 
Taran na dziobie angielskiego taranowca HMS "Polyphemus" (1881)

Na ponowne szerokie wprowadzenie taranu do konstrukcji okrętów pełnomorskich wywarły wpływ błędnie zinterpretowane wnioski z bitwy pod Lissą w 1866 roku, kiedy starły się dwie pełnomorskie eskadry[6]. W ciągu całej bitwy jednak podjęto 13 prób taranowania, z czego skuteczne okazały się tylko dwie, a zatonął tylko jeden zaatakowany drewniany okręt („Re d'Italia”)[6]. Przez pewien czas istniała nawet klasa okrętów, której podstawowym przeznaczeniem było taranowanie okrętów wroga (taranowce)[5]. XIX-wieczny taran miał postać wzmocnionego dziobu okrętu, wydłużonego w ostrogę w części podwodnej. Wykonany był z żelaza, następnie odlewanej stali, ewentualnie brązu[5]. W praktyce jednak nowoczesna wojna morska już tylko sporadycznie stwarzała możliwości taranowania wroga. Wobec celu zachowującego możliwość manewrowania, trafienie w okręt, najlepiej niemal pod kątem prostym, było bardzo trudne i w dużej mierze zależało od błędu lub zbiegu okoliczności[7]. Z drugiej strony paradoksalnie taran stał się przyczyną wielu zatopień własnych okrętów w kolizjach spowodowanych w szyku. W latach 1868–1903 zdarzyło się ich co najmniej 16, z czego sześć zakończonych zatopieniem okrętów[7]. Bitwa pod Lissą była zarazem ostatnim starciem, w którym taktyka taranowania odegrała istotną rolę[6].

 
Dziób brytyjskiego niszczyciela uszkodzony po przypadkowym taranowaniu niemieckiego U-Boota (II wojna światowa)

Pod koniec XIX wieku i na początku XX wieku powszechnie jeszcze stosowano dziobnicę w formie taranowej (wystającą do przodu w części podwodnej), lecz z reguły nie pełniła ona już funkcji taranu, nie będąc odpowiednio wzmocniona. Między innymi w przypadku okrętów francuskich, mających szczególnie długie dziobnice taranowe, nie miały one w rzeczywistości służyć do walki, lecz celem takiego rozwiązania było zmniejszenie ciężaru części dziobowej poprzez skrócenie górnej części dziobu, przy zachowaniu dobrej dzielności morskiej[8]. W konstrukcji okrętów liniowych zaprzestano ostatecznie stosować dziobnicę taranową po I wojnie światowej, na okrętach lżejszych klas (krążowniki, niszczyciele) – jeszcze przed jej wybuchem.

Podczas I i II wojny światowej nadal sporadycznie stosowano taranowanie w taktyce walki morskiej, lecz wyłącznie w szczególnych okolicznościach, zwłaszcza przy zwalczaniu okrętów podwodnych, i nie dotyczyło ono atakujących okrętów (korwet, niszczycieli) wyposażanych w taran[9].

Zobacz też

edytuj

Przypisy

edytuj
  1. a b c d e Olender 2008 ↓, s. 58.
  2. Olender 2008 ↓, s. 58-59.
  3. Olender 2008 ↓, s. 59-60.
  4. Olender 2008 ↓, s. 61.
  5. a b c Olender 2008 ↓, s. 63.
  6. a b c Olender 2008 ↓, s. 62.
  7. a b Olender 2008 ↓, s. 65.
  8. Dmitrij B. Jakimowicz, Aleksandr S. Aleksandrow. Bronienosnyj kriejsier «Dupuy-de-Lome» (Броненосный крейсер «Дюпюи-де-Лом»). „Morskaja Kampanija (Морская Кампания)”. Nr 5/2007, s. 11-13, 2007. Moskwa. (ros.). 
  9. Olender 2008 ↓, s. 67.

Bibliografia

edytuj
  • Piotr Olender. Zastosowanie taranu w działaniach bojowych. „Morze, Statki i Okręty”. 9/2008. XIII (81), wrzesień 2008. Magnum X. ISSN 1426-529X.