Ryszard Bieszyński

Ryszard Józef Bieszyńskifunkcjonariusz polskich służb specjalnych (SB, UOP i ABW), pułkownik[1].

Ryszard Bieszyński
pułkownik pułkownik
Data urodzenia

1969

Przebieg służby
Jednostki

Służba Bezpieczeństwa
Urząd Ochrony Państwa
ABW

Stanowiska

dyrektor Zarządu Śledczego UOP

Jednym z jego tajnych informatorów był Edward Mazur[2].

Jako dyrektor Zarządu Śledczego Urzędu Ochrony Państwa kierował zasadniczą częścią śledztwa w sprawie zabójstwa nadinspektora Policji Marka Papały. Był jednym z oficerów UOP biorących udział w pracach międzyresortowej grupy ds. zabójstwa Papały. Reprezentował tam pogląd, że trop Edwarda Mazura jako zleceniodawcy zamachu jest fałszywy[3]. Według płka Bieszyńskiego, najbardziej prawdopodobnym powodem zabójstwa Komendanta Głównego Policji nadinsp. Marka Papały była zemsta jednego z krewnych, któremu nadinspektor Policji nie załatwił dobrej pracy, lub konflikty małżeńskie[4][5]. Media oskarżyły płk Ryszarda Bieszyńskiego o bezpośredni wpływ na zwolnienie przez prokuraturę Edwarda Mazura bez przesłuchania.

W 2001 koordynował zatrzymanie Zbigniewa Farmusa[1].

W lutym 2002 również pełniąc tę funkcję koordynował akcję zatrzymania Andrzeja Modrzejewskiego („afera Orlenu”)[6]. W latach 2003-2005 płk Bieszyński zajmował stanowisko dyrektora Departamentu Postępowań Karnych ABW (kontynuacja ZŚ UOP), gdzie między innymi zajmował się badaniem jednego z wątków „afery paliwowej”.

Został odznaczony Srebrnym (1997)[7] i Złotym (2002)[8] Krzyżem Zasługi.

Osobny artykuł: Afera Orlenu.

W dniu 20 lipca 2005 płk Bieszyński złożył raport „o bezzwłoczne odejście ze służby” jako efekt przeprowadzonej z nim rozmowy przez Szefa ABW. Raport ten został przyjęty i od 21 lipca 2005 roku Bieszyński pozostaje poza służbą.

Był jednym ze świadków obrony w procesie ekstradycyjnym Edwarda Mazura. Zeznał on, iż biznesmen nie jest zamieszany w zabójstwo nadinsp. Papały[9].

W 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał płk Bieszyńskiego w sprawie zatrzymania b. prezesa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego, na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. W tej samej sprawie wyrok 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata otrzymał b. szef Urzędu Ochrony Państwa Zbigniew Siemiątkowski. Sąd, powołując się na konieczność ochrony tajemnicy państwowej, utajnił uzasadnienie wyroku[10].

Przypisy edytuj