I Polska Wyprawa w Himalaje

Polska wyprawa wysokogórska

I Polska Wyprawa w Himalajepolska wyprawa wysokogórska w Himalajach w 1939.

Członkowie wyprawy od lewej: Janusz Klarner, Adam Karpiński, Jakub Bujak, Stefan Bernadzikiewicz
Nanda Devi od wschodu, po lewej południowa grań (1939)
Obóz główny
Transport ekwipunku
Obóz nr 1
Obóz nr 5
Zdobycie szczytu Nanda Devi Wschodniego
Oznaczenie miejsca zejścia lawiny, pod którą zginęło dwóch uczestników wyprawy

Historia edytuj

Przez lata polscy wspinacze eksplorowali i zdobywali szczyty w rodzimych Tatrach[1]. Z czasem wyjeżdżali na wyprawy w Alpy, a w dekadzie lat 30. XX wieku udawali się dalsze rejony świata, np. do Afryki (Atlas, Ruwenzori), Ameryki (Andy), Azji (Kaukaz), a także na Spitsbergen i Grenlandię[2].

Pierwsza polska wyprawa w Himalaje (inaczej Pierwsza Polska Wyprawa Himalajska[3]) została zorganizowana przez Klub Wysokogórski Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego[4]. Za cel obrano szczyt Nanda Devi East tj. Wschodni – według ówczesnych pomiarów wznoszący się na wysokość 7430 m n.p.m.[5][4] (obecnie podaje się, że mierzy 7434 m[3]). Nieudaną próbę jego zdobycia podjął w 1905 dr Thomas G. Longstaff[6]. Wyższy od niego główny szczyt, o wysokości 7816 m n.p.m., został zdobyty w 1936 przez Anglików[5][4][3][6]. PTT złożyło wniosek o zezwolenie na wyprawę do władz brytyjskich i indyjskich w 1935, jednak różne trudności i opóźnienia sprawiły, że zezwolenie nie zostało wydane przez kilka kolejnych lat[7]. Ostatecznie strona polska otrzymała zgodę w marcu 1939[7]. Teoretycznie był to późny termin na podjęcie wyprawy, jako że wówczas przyjmowano, że wspinanie w Himalajach podejmuje się przed nadejściem pory monsunowej, przypadającej w maju lub na początku czerwca[7]. Mimo tego Polacy zdecydowali się na wyjazd i podjęli przygotowania, które zajęły miesiąc[7].

Pod koniec kwietnia 1939 członkowie wyprawy wyjechali z Warszawy, po czym przez Genuę i Suez udali się drogą morską do Indii Brytyjskich[3][7]. Tam zatrzymali się na kilka dni w mieście Almora, na obszarze Zjednoczonych Prowincji, gdzie czynili ostatnie przygotowania[7]. W składzie głównym wyprawy było czterech Polaków pochodzących z Warszawy, wśród których byli: kpt. inż. Adam Karpiński (inicjator i lider ekspedycji), inż. Stefan Bernadzikiewicz, dr inż. Jakub Bujak i inż. Janusz Klarner[4][3][7]. Wszyscy czterej znali się dobrze i stanowili zgrany zespół[7]. Oprócz znajomości wspinaczki w Tatrach dysponowali już doświadczeniem eksploracji w Alpach, Norwegii, Andach, Kaukazie, na Spitsbergenie i Grenlandii[7]. W Almorze do polskiej czwórki dołączyło dwóch Brytyjczyków: oficer łącznikowy mjr S. Blake i lekarz mjr dr J. R. Foy (wcześniej oficer medyczny British Indian Army)[3][7].

W Indiach początkowo wyprawa korzystała z transportu kolejowego i drogowego[8]. Ostatecznie uczestnicy przygotowali zapasy i sprzęt na okres trzech miesięcy, ważący przeszło 2 tony[8]. 14 maja karawana wyruszyła z Almory[8]. Wyprawę obsługiwało wtedy 70 najętych tragarzy[9], których wówczas określano mianem „tygrysów himalajskich”[4]. W 10 dniu marszu uczestnicy odwiedzili wioskę Martoli w dolinie Gori Ganga[10]. Po 12 dniach cały ekwipunek przeniesiono do wyznaczonego miejsca, a tragarze zostali opłaceni i odesłani z powrotem[11]. Po około miesiącu od wyruszenia z Polski wyprawa znalazła się pod szczytem, gdzie założyła bazę[3].

Tuż po przybyciu pod szczyt rozchorował się Bujak, u którego stwierdzono – na skutek wcześniejszego picia zanieczyszczonej wody – amebozę[6]. Odzyskiwał on siły po kilku dniach leczenia prowadzonego przez dr. Foe[6]. W tym czasie reszta uczestników przenosiła ekwipunek do obozu nr 1 pokonując ponad 900 metrów przewyższenia[6]. W transporcie pomagało im sześciu najętych szerpów[6]. Następnie ustanowili obóz nr 2 i wspinali się wyżej[6]. Z obozu głównego ich działania obserwował powracający do sił Bujak[6]. Polacy wspinali się długą i urwistą południową granią, opadającą w obie strony olbrzymimi urwiskami, ku zachodowi do basenu Nanda Devi, a ku wschodowi trzytysięcznymi ścianami lodowo-skalnymi ponad lodowcem Panchu[4]. Po nagłym nadejściu pory monsunowej, poczynając od 8 czerwca, praktycznie bez przerwy przez 3 dni i noce obficie padał śnieg[12]. Po ich upływie podjęto ponownie wspinaczkę z zamiarem zdobycia szczytu, a do uczestników dołączył Bujak[12]. Ekipa podzieliła się na dwie grupy, z których pierwsza wybierała trasę, wyznaczała ślady w śniegu i zabezpieczała linami trudne odcinki, a druga przenosiła ekwipunek[12]. Założono wtedy obozy nr 3 i 4[12]. Grań, którą pokonywali, po części miała odsłonięte skały, a częściowo była ośnieżona[12]. Po założeniu obozu nr 4 do zdobycia szczytu pozostawało około 900 metrów[13]. Przy sprzyjających warunkach na skuteczny atak wystarczyłyby dwa dni, jednak w ówczesnych okolicznościach zajęło to 12 dni[13].

Pierwszą próbę podjęli Bernadzikiewicz i Klarner z dwoma tragarzami[13]. Zamierzali oni założyć obóz nr 5 i z niego podjąć atak szczytowy[13]. Próba ta jednak nie powiodła się po tym, jak pod jednym z tragarzy odłamała się skała i tylko pomoc drugiego z nich zapobiegła upadkowi[13]. Tym niemniej dotknięty tym doświadczeniem tragarz przeżył szok i musiał zostać odprowadzony poniżej[13]. Jako następni próbę podjęli Bujak i Karpiński, samodzielnie niosąc ekwipunek[13]. W trakcie wspinaczki, ze względów zdrowotnych zrezygnował Karpiński, któremu po zejściu do głównego obozu u podnóża dr Foe zdiagnozował tę samą chorobę, która wcześniej dotknęła Bujaka[13]. Po kilku dniach złej pogody w obozie nr 4 znaleźli się Bernadzikiewicz, Klarner i Bujak w towarzystwie trzech tragarzy[13]. Korzystając z nieznacznej poprawy aury podjęli trzecią próbę, mając na uwadze krytyczny moment związany z zaistniałym deficytem pożywienia[13]. Po żmudnym dniu wspinaczki osiągnęli wysokość około 7010 metrów, po czym odesłali w dół dwóch tragarzy[13]. Nazajutrz Polacy powstrzymali się od dalszych działań mając na uwadze panujące zachmurzenie i silny wiatr, po czym całą dobę spędzili w namiotach[13]. Następnego dnia rano, w niedzielę 2 lipca 1939, niebo przejaśniło się, temperatura wynosiła ok. -17 stopni Celsjusza i mimo nadal wiejącego wiatru ekipa postanowiła już nie czekać i podjąć atak szczytowy[14]. Początkowo pierwsi wspinali się Bujak z tragarzem, a dalej Klarner z Bernadzikiewiczem, który po trzech godzinach poczuł się źle i postanowił zejść przy pomocy tragarza[14]. Pozostali w akcji Bujak i Klarner, po kilku godzinach zmagań, o godz. 17:20 zdobyli dziewiczy szczyt Nanda Devi Wschodni [14][4][3]. Na wierzchołku spędzili około pół godziny[15]. Późną nocą, przy blasku księżyca, obaj powrócili do obozu nr 5[14]. Przez następne trzy dni zwijano wszystkie obozy i powrócono do bazy u podnóża[14].

Telegram od A. Karpińskiego o sukcesie nadany z Almory nadszedł do Polski 13 lipca 1939[5]. Zdobycie szczytu stanowiło wówczas najwybitniejsze osiągnięcie polskiego alpinizmu i zarazem polski rekord wysokości[5][4]. W czasach współczesnych wyprawa jest uznawana za „symboliczny początek polskiego himalaizmu”[3].

Po zakończeniu wspinaczki na Nanda Devi, polscy uczestnicy mieli w zapasie jeszcze kilka tygodni przez zaplanowanym powrotem do ojczyzny[14]. Udali się do lodowca Milam, gdzie dotarli po trzech dniach marszu z dotychczasowego obozu[14]. Pasmo górskie w tym rejonie pozostawało dotychczas nieeksplorowane i składało się z kilku szczytów, z których trzy przekraczały 7000 metrów[14]. Po kilku dniach Polacy zdecydowali się zaatakować drugi co do wysokości szczyt[14], tj. Tirsuli mierzący 7074 metrów[3]. Podjęli zakładanie obozów w ten sposób, że Bernadzikiewicz i Karpiński wspięli się pierwsi wraz z czterema tragarzami, którzy następnie zeszli i nazajutrz mieli wspinać się z Klarnerem i Bujakiem zabierając pozostały ekwipunek[14]. Nocą z 18 na 19 lipca 1939 zeszła lawina, pod którą w obozie nr 3, na wysokości 6150 metrów, zginęli Bernadzikiewicz i Karpiński[3][14].

Upamiętnienie edytuj

Tuż po wyprawie wybuchła II wojna światowa, a w jej trakcie wydano w Glasgow broszurę Jakuba Bujaka pt. Polish Himalayan expedition (1944)[16].

Wyprawę z 1939 opowiedział Janusz Klarner na kartach książki pt. Nanda Devi, wydanej w 1956[17][3]. W 2015 ukazało się wydawnictwo pt. Dzienniki himalajskie i inne pisma Jakuba Bujaka[18].

W 70 rocznicę osiągnięcia zorganizowano w 2009 w Polsce specjalną wyprawę, która miała ponownie zdobyć szczyt Nanda Devi[19].

W 80 rocznicę wydarzenia wydano w 2019 książkę Dariusza Jaronia pt. Polscy himalaiści[3]. W tym samym roku polskich wspinaczy z 1939 upamiętniono wejściem na szczyt Nanda Devi, czego dokonali 27 czerwca 2019 Jarosław Gawrysiak i Wojciech Flaczyński[3].

Przypisy edytuj

  1. Bujak 1944 ↓, s. 1-2.
  2. Bujak 1944 ↓, s. 2-4.
  3. a b c d e f g h i j k l m n 80 lat temu zdobyto Nanda Devi East. Pierwsza polska wyprawa w Himalaje. wspinanie.pl, 2019-07-02. [dostęp 2023-02-12].
  4. a b c d e f g h Polacy zdobyli dziewiczy szczyt Himalajów, wysokości 7430 metrów. „Wschód”. Nr 140, s. 8, 23 lipca 1939. 
  5. a b c d Wielki sukces wyprawy polskiej w Himalaje. „Gazeta Lwowska”. Nr 156, s. 2, 14 lipca 1939. 
  6. a b c d e f g h Bujak 1944 ↓, s. 11.
  7. a b c d e f g h i j Bujak 1944 ↓, s. 6.
  8. a b c Bujak 1944 ↓, s. 7.
  9. Bujak 1944 ↓, s. 7. Autor użył określenia „Dotial tribe” w języku angielskim.
  10. Bujak 1944 ↓, s. 10.
  11. Bujak 1944 ↓, s. 7, 10.
  12. a b c d e Bujak 1944 ↓, s. 12.
  13. a b c d e f g h i j k l Bujak 1944 ↓, s. 14.
  14. a b c d e f g h i j k Bujak 1944 ↓, s. 15.
  15. Bujak 1944 ↓, s. 13, 15.
  16. Bujak 1944 ↓, s. 1-16.
  17. Nanda Devi. ksiazkigor.pl. [dostęp 2023-02-12].
  18. Dziennik himalajski i inne pisma Jakuba Bujaka. ksiegarnia.wspinanie.pl. [dostęp 2023-02-12].
  19. Skazani na zapomnienie. rp.pl, 2009-04-23. [dostęp 2023-02-12].

Bibliografia edytuj

Linki zewnętrzne edytuj