Dziecko

człowiek we wczesnym stadium rozwoju lub czyjś bezpośredni potomek
(Przekierowano z Dziecko (rodzina))

Dziecko – w podstawowym znaczeniu młody człowiek, który nie osiągnął jeszcze dojrzałości.

Dzieci – uczniowie szkoły podstawowej
Noworodek w inkubatorze

Dziecko jako nazwa relacji rodzinnej

edytuj

W innym znaczeniu dziecko to także syn lub córka, niezależnie od jego aktualnego wieku i stopnia dojrzałości (np. w zdaniu: Tomek jest dzieckiem Andrzeja i Krystyny.). W tym znaczeniu słowa tego używa na przykład Kodeks rodzinny i opiekuńczy[potrzebny przypis]. Definiowane jest wtedy jako bezpośredni zstępny rodzica, od którego pochodzi bezpośrednio. Natomiast dzieckiem przybranym jest dziecko współmałżonka z innego związku. Dzieci tych samych rodziców, bądź mające wspólnego jednego rodzica, to rodzeństwo.

Dziecko w świetle polskiego prawa

edytuj
Zobacz też: Nieletni, MałoletniMłodociany.

Ustawa o Rzeczniku Praw Dziecka za dziecko uznaje każdą istotę ludzką od poczęcia do osiągnięcia pełnoletniości (tj. co do zasady 18 lat)[1]. W rozumieniu Konwencji o prawach dziecka, przyjętą przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych 20 listopada 1989 roku „dziecko” oznacza każdą istotę ludzką w wieku poniżej osiemnastu lat, chyba że zgodnie z prawem odnoszącym się do dziecka uzyska ono wcześniej pełnoletniość (art. 1)[2]; dziecko, z uwagi na swoją niedojrzałość fizyczną oraz umysłową, wymaga szczególnej opieki i troski, w tym właściwej ochrony prawnej, zarówno przed jak i po urodzeniu (wstęp).

Dziecko w polskim prawie nie posiada pełni praw obywatelskich i musi zawsze posiadać jakiegoś prawnego opiekuna, który z jednej strony odpowiada za niego prawnie (por. władza rodzicielska), a z drugiej ma obowiązek zapewniać mu materialną i psychiczną opiekę.

Prawo i obowiązek do sprawowania tej opieki (zwanej prawami rodzicielskimi) przysługuje w pierwszej kolejności biologicznym rodzicom dziecka. Gdy z jakichś względów rodzice nie mogą lub nie chcą sprawować tej opieki, sąd rodzinny ma prawo przydzielić ją komuś innemu (adopcja). Jeśli dziecko, które nie ma rodziców lub którego rodzice zrzekli się praw rodzicielskich, nie zostanie adoptowane, jego opiekunem prawnym staje się państwo.

Prawo polskie w obszarze praw dziecka i prawa adopcyjnego jest w pełni zgodne z Konwencją o prawach dziecka, którą Polska ratyfikowała i której ma obowiązek przestrzegać.

Dziecko w społeczeństwie i kulturze

edytuj

Poszczególne społeczeństwa różnią się między sobą bardzo w wyznaczaniu granicy, do której istota ludzka uznawana jest za dziecko, jak również w stosunku, jaki mają do osoby dziecka.

W wielu społeczeństwach spotykano się i spotyka się nadal przypadki małżeństw zawieranych przez osoby nastoletnie (w średniowieczu dla dziewczynki dolna granica wieku wynosiła 12 lat, podobnie było u Żydów w starożytności[3], prawo rzymskie uznawało dziewczęta za dojrzałe od skończenia lat 12, chłopców od lat 14[4]), co bierze się stąd, że osiągnąwszy biologiczną zdolność rozrodczą, nie są one już w takich społeczeństwach uznawane za dzieci.

W niektórych społeczeństwach o dorosłości decyduje odpowiedzialność – dziecko, które podejmuje pracę, by pomóc rodzicom, nie jest już postrzegane jako dziecko. Tak jest na przykład w wielu kulturach azjatyckich.

W cywilizacji Zachodu podejście do dziecka zmieniało się bardzo w historii. Swego czasu historyk Philippe Ariès wystąpił z tezą (Historia dzieciństwa), że dzieje dzieciństwa na Zachodzie zaczynają się od zupełnej niewiedzy na temat specyfiki tego okresu w życiu, a nawet stosowanej z rozmachem przemocy (w tym seksualnej) wobec dzieci, poprzez stopniowe odkrywanie szczególnego charakteru dziecka jako osoby, które ostatecznie dokonało się dopiero w ostatnich dwóch stuleciach. Radykalność tej tezy została potem podważona badaniami szczegółowymi, ponieważ we wcześniejszych epokach również otaczano dzieci troską.

Istotnie, dziecko bywało różnie postrzegane, ale teza Arièsa była uproszczeniem. Starożytność miała rozbudowane poglądy pedagogiczne, zdawała więc sobie sprawę ze specyfiki dzieciństwa. W średniowieczu zasadniczo postrzegano dziecko jako dorosłego w pomniejszeniu, co widać na malowidłach z epoki i szczególnych proporcjach dzieci na nich przedstawionych. Uważano, że człowiek rodzi się zasadniczo „gotowy”, tylko mniejszy. Myśl pedagogiczna zaczęła się ponownie rozwijać w renesansie (np. Filip Melanchton). Jednak szczególnie dużą uwagę dzieciństwu i dziecku zaczęto poświęcać dopiero w XIX wieku, starając się chronić je przed wrażeniami, które mogłyby zaszkodzić jego rozwojowi i otaczać dziecko bardzo regularną opieką i kontrolą, czego wcześniej nie nadużywano (w średniowieczu nie zabraniano dzieciom nawet oglądać egzekucji).

Romantyzm wniósł do kultury Zachodu nowe spojrzenie na dziecko: jako nieskażone światem dorosłych i wolne od ograniczeń rozumu, dziecko miało być jakoby bliżej głębszej, metafizycznej prawdy, bliżej uczuć, odczuć, intuicji, spraw ducha. W XX wieku dziecko stało się szczególnym (nieporównywalnym z żadną inną epoką) przedmiotem zainteresowania psychoanalizy i psychologii.

Zobacz też

edytuj

Przypisy

edytuj
  1. Ustawa z dnia 6 stycznia 2000 r. o Rzeczniku Praw Dziecka (Dz.U. z 2015 r. poz. 2086).
  2. Kodeks cywilny, art. 10 § 1: Pełnoletnim jest, kto ukończył lat osiemnaście. § 2. Przez zawarcie małżeństwa małoletni uzyskuje pełnoletność. Nie traci jej w razie unieważnienia małżeństwa. Kodeks rodzinny i opiekuńczy, art. 10 § 1: Nie może zawrzeć małżeństwa osoba niemająca ukończonych lat osiemnastu. Jednakże z ważnych powodów sąd opiekuńczy może zezwolić na zawarcie małżeństwa kobiecie, która ukończyła lat szesnaście, a z okoliczności wynika, że zawarcie małżeństwa będzie zgodne z dobrem założonej rodziny.
  3. Xavier Léon-Dufour, Słownik Nowego Testamentu kilka wydań, Wprowadzenie 2 B a), por. też bat micwa.
  4. Instytucje Justyniana ks. I, 22, pr.: zarządziliśmy, iż dojrzałość u osób płci męskiej zaczyna się natychmiast po ukończeniu czternastego roku życia, pozostawiając z kolei dobrze ustanowiony starodawny przepis co do osób płci żeńskiej, że po ukończeniu dwunastu lat uważane są za zdolne do rodzenia dzieci. (tłum. Cezary Kunderewicz).